Dawno temu pewna kobieta urodziła dziecko- Millu- dziewczynka o błękitnych oczach i ciemnobrązowych włosach. Po pięciu latach Millu umarła poprzez wypicie wywaru z muchomora, w którym kąpiel leczyła wysypkę. Kobieta była zrozpaczona, stworzyła małą porcelanową laleczkę- wyglądała jak Mała Millu, Długie,ciemnobrązowe włosy, kręcone związane w kucyki kokardkami, oraz słomiany kapelusz. Laleczka "Millu" miała pomarańczowe usta i brązowe oczy z delikatnymi, jasnymi brwiami. Miała granatową sukienkę w misie
i szklane pantofelki. Biżuteria to był piękny naszyjnik z normalnych koralików. W lewej ręce trzymała buteleczkę z trucizną muchomora a w prawej muchomora we własnej postaci. Mama Millu przeklęła jednak lalkę, która po wypowiedzeniu zaklęcia wstała i się skłoniła. Mała Millu odstawiła truciznę i zażądała torebeczki na to wszystko. Kobieta zrobiła torebeczkę i schowała truciznę. Lalka zabrała torebkę i schowała muchomora. Millu usiadła z torebką i zamarła z szyderczym uśmiechem.
Kobieta umarła następnego dnia a lalka została na tamtym stole przez 50 lat. Po tym czasie lalkę znalazł kolekcjoner. Nie przeżył trzech dni.Po trzech dniach znaleziono go z lalką w rękach. Od tamtej pory lalka krąży po świecie. Uważaj! Może otruć też Ciebie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz