Pytanka do mnie

Jeśli macie jakieś pytanka do mnie to proszę kierować je pod ten adres:
pytankadomnie@interia.pl

niedziela, 1 lipca 2012

Śledztwo

Prowadziłam dzisiaj małe śledztwo i nie radzę na własnym doświadczeniu go powtarzać. Sprawa dotyczy gry Pokemon ,a dokładnie muzyczki którą słychać w mieście na obrazku. Miasto nazywa się Lavender Town. Ryje mi psychikę ta muzyczka. Naprawdę jest niepokojąca według mnie. Takiej muzyczki nie powinno dawać się do gier a zwłaszcza dla dzieci. Muzyczka jest według mnie za mroczna i są bardzo wysokie tony które ryją psyche każdemu kto tego za długo posłucha. Poza tym jedna nutka ( mianowicie czwarta) jest jedną z tych hipno- nutek które są na prawdę niebezpieczne a zwłaszcza jak wsłuchuje się w nią osoba w wieku 5-13 lat. Jest też ona trudno wykrywalna jeśli jest połączona z innymi mrocznymi a zarazem wysokimi dźwiękami. Osobiście strasznie mnie boli głowa.

Ta muzyczka potrafi zahipnotyzować w 3 min. z tego co wynika z jednego filmu. Powyżej o red wersji. A co o green wersji?

Otóż to green wersja ma jeszcze GORSZĄ muzyczkę niż red. Tak ryje psyche że po dziesięciu sekundach głowa strasznie mnie zaczęła boleć. Uważam że nie tylko ta muzyczka jest dziwna ,ale reszta muzyczek nie wywołała odruchów typu samobójstwo. A co powiedzieć o tej muzyczce? Jest całkiem inna. W późniejszym czasie dochodzi piszczący dźwięk który przeszywa inne dźwięki. Muzyczka ostro hipnotyzująca. Ja posłuchałam jej ze względu na to że prowadzę to śledztwo. Więcej nie mam zamiaru słuchać tych pisków, bo wolę nie ryzykować bólem głowy itd., ale jest jeszcze coś niepokojącego, a właściwie dwie rzeczy. Ale które? Oto w punktach.

1. czemu na YT jest ta muzyczka?! A co jeśli małe dziecko puści ją podczas grania w grę? Długie wersje są najgorsze gdyż potrafią zahipnotyzować i sprawić że dziecko staje się roślinką.

2. Piszczący dźwięk którego większość z was nie słyszy. Występuje co 10 sek. i tylko, a może aż, 20% osób go słyszy. Jest to dźwięk który doprowadza do szału, Jest on w obydwu wersjach. Prawdo podobnie to przez ten dźwięk działała hipnoza. Potrafią go usłyszeć tylko osoby bez wady słuchu i co tu kryć, beż ŻADNEJ wady która dotyczy zmysłu (prócz węchu i dotyku). Dźwięk ten powoli ale skutecznie niszczy ludzki układ nerwowy.

Tyle co do sprawy muzyczki z Lavender Town. W komentarze wpiszcie sprawy do zbadania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz