... za to że mnie tak długo tutaj nie było. Niestety dostałam kare na kompa za to że za późno wróciłam do domu. Ale jeśli się zastanowić są dwie strony medalu.
Jasna strona- wyszło mi to na zdrowie
Ciemna strona- i tak do szkoły cały tydzień z powodu choroby nie chodziłam do szkoły i do roboty miałam tylko czytanie książek.
Dobra, dobra. Aż tak tragicznie to nie jest w żadnym wypadku żebym jakiegoś załamania dostała. A teraz wiadomość z poprzedniego piątku. Razem z kumpelkami nakręciłyśmy "horror". Tylko nie wiem czy można go tak nazwać. Nadałyśmy mu nazwę " HOUSE" i praktycznie improwizowałyśmy. A teraz fajna wiadomość dla nikłej populacji ludzi którzy to czytają.
UWAGA! OGŁOSZENIE!
JEŚLI W PONIEDZIAŁEK DORWĘ SIĘ DO TELEFONU KOLEŻANEK I POPROSZĘ O POZWOLENIE WSTAWIENIA TO BYĆ MOŻE JUŻ WE WTOREK BĘDZIECIE OBEJRZEĆ "HOUSE" NA SWOICH KOMPUTERACH. BĘDZIECIE MIEĆ POLEW I KRZYCZEĆ ZE STRACHU- MOJA KOLEŻANKA JEST PRZEKONUJĄCA I STRASZNA, JA TEŻ NICZEGO SOBIE. TAMTE CZTERY = DOSKONAŁE AKTORSTWO.
P.S- MAKIJAŻ I SCENOGRAFIĘ ZMAZYWAŁYŚMY PONAD GODZINĘ. UCZCIJCIE TO W PIEŚNI XD. JEDNA ŚWIECZKA SIĘ WYLAŁA A NA PALCACH MIAŁYŚMY CAŁY Z NIEJ WOSK.
Zapraszam już we wtorek aby przekonać się czy je skusiłam...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz