Tak jak w tytule- robię sobie śniadanko. Dzisiaj zjem chleb ze szczypiorkiem i solą oczywiście. Nie może do tego zabraknąć masła oczywiście, które przytwierdzi szczypiorek do kromki. Wypiję do tego pyszną czarną herbatkę i w między czasie odpocznę sobie. Muszę znaleźć jakiś dobry ostry nóż aby pociachać ten szczypiorek na maleńkie kawałeczki. Szukam szukam szukam...
Dobra znalazłam nóż, ale nie za ostry. Trzeba sobie jakoś poradzić. Kroje kroje kroje...
Idę po masło...
I smaruje chleb...
Układam szczypiorek...
Sypie solą...
I mogę pałaszować!
Dobra znalazłam nóż, ale nie za ostry. Trzeba sobie jakoś poradzić. Kroje kroje kroje...
Idę po masło...
I smaruje chleb...
Układam szczypiorek...
Sypie solą...
I mogę pałaszować!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz