Pytanka do mnie
Jeśli macie jakieś pytanka do mnie to proszę kierować je pod ten adres:
pytankadomnie@interia.pl
czwartek, 23 lutego 2012
Titanic- stólecie?
Tak właśnie- sto lat temu utonął jeden z najsłynniejszych statków pasażerskich.A dokładniej- 15 kwietnia 1912 roku. Była to chyba największa tragedia tamtego stulecia. Płynęło na nim 2208 pasażerów i tylko 704 osoby ocalały. Więc ile umarło? 1504- to liczba umarłych pasażerów. Więc szczerzę mówiąc- ten rejs na prawdę był wielką katastrofą! Ostatnio przegapiłam Titanica w TV i nie miałam okazji się poryczeć. To jest takie smutne że łzy same wchodzą do oczu. A pamiętacie tą matkę z niemowlęciem? Właśnie w większości w tym filmie to mnie porusza. To dziecko- takie małe, nie przeżyło w swoim życiu praktycznie niczego. To smutne i tragiczne. Nie chciałabym być na Titanicu, za bardzo to tragiczne. Jak statek "stanął dęba" wszyscy się z niego ześlizgiwali wpadali do wody, niektórzy jeszcze wcześniej do niej wskakiwali. Szalup było za mało aby wszyscy pasażerowie i załoga się zmieścili. Ale dość tych smutków- zaraz wstawię kilka fotek Titanica i niektórych pasażerów (jak znajdę) .
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz